W brytyjskim domu królewskim nadchodzą znaczące zmiany, które oznaczają symboliczne odstępstwo od dawnych tradycji. Wśród tych zmian, najbardziej zauważalna jest decyzja o zakończeniu użytkowania królewskiego pociągu, który od lat był symbolem królewskiej majestatyczności.
Nie jest to jednak jedyna zmiana. Książę William, dziedzic Księstwa Kornwalii, postanowił przekierować czynsze, które dotychczas były regularnym źródłem dochodu, na rzecz organizacji charytatywnych. Ta decyzja oznacza znaczące przesunięcie w polityce finansowej Księstwa.
Na horyzoncie pojawiają się również nowe możliwości finansowania. Dotacja suwerenna, która jest głównym źródłem dochodu monarchy, ma wzrosnąć do 132 milionów funtów do 2025 roku. Wzrost ten ma być napędzany zyskami z farm wiatrowych, co jest oznaką rosnącego zainteresowania domu królewskiego odnawialnymi źródłami energii.
Moim zdaniem, te zmiany mogą wydawać się na pierwszy rzut oka niewielkie, ale są one symboliczne dla ewolucji brytyjskiego domu królewskiego. Rezygnacja z królewskiego pociągu i przekierowanie czynszów na cele charytatywne to kroki, które pokazują, że monarchia jest gotowa dostosować się do nowych czasów i potrzeb społeczeństwa. Co więcej, zwiększenie dotacji suwerennej, napędzane zyskami z farm wiatrowych, pokazuje, że dom królewski jest świadomy potrzeby zrównoważonego rozwoju i jest gotów inwestować w odnawialne źródła energii. Mimo to, jestem sceptyczny co do skali tych zmian. Czy są one wystarczające, aby przekonać społeczeństwo, że monarchia jest instytucją nowoczesną i odpowiedzialną społecznie? Tego nie wiemy na pewno, ale z pewnością będą one stanowić punkt wyjścia do dalszych dyskusji na ten temat.
Źródło: ibtimes.co.uk