Pomimo ogólnego zamrożenia rekrutacji, Meta intensyfikuje swoje wysiłki w obszarze sztucznej inteligencji (AI), co świadczy o tym, że jest to dla nich priorytet. Ta sytuacja wywołuje pewne napięcia na rynku pracy, gdzie walka o specjalistów od AI staje się coraz bardziej zacięta.
Od stycznia 2025 roku, Apple straciło ponad tuzin swoich specjalistów od AI, co wpływa na rozwój i aktualizacje Siri. To jest tylko jeden z wielu przykładów, jak rosnąca konkurencja między dużymi firmami technologicznymi przekłada się na rywalizację o najlepszych specjalistów w dziedzinie AI.
W obliczu tych wyzwań, wielkie korporacje muszą zdecydować, czy chcą inwestować w rozwój własnych talentów, czy też wolą skupić się na rekrutacji już wykwalifikowanych specjalistów. Bez względu na wybraną strategię, jedno jest pewne: AI jest na czele priorytetów technologicznych i każda firma, która chce pozostać konkurencyjna, musi to uznać.
Moim zdaniem, obserwujemy tu pewnego rodzaju „gorączkę złota” w obszarze AI. Wielkie firmy technologiczne prowadzą zaciętą walkę o talenty, co może prowadzić do niezdrowej konkurencji i nierównowagi na rynku pracy. Jestem sceptyczny co do tego, czy taka strategia jest zrównoważona na dłuższą metę. Firmy powinny zastanowić się nad bardziej holistycznym podejściem, które obejmuje nie tylko rekrutację, ale także rozwój i retencję talentów.
Źródło: ibtimes.co.uk
